poniedziałek, 31 lipca 2017

ARCHITEKTURA DEZAJNU


krzysztofwinnicki.blogspot.com
CITY LANDSCAPE


Jak poruszać się w przestrzeni niewirtualnej zaczyna być co nieco kłopotliwe. I choć architekci porządku publicznego rzeczywistości sensoryczno-organoleptycznej dopuścili się wielu wykroczeń, których nie sposób nijak wyrugować, bowiem ci którzy projektowali naszą rzeczywistość są nestorami porządku i reformatorami przyszłych pokoleń.
Zawsze zastanawiałem się nad porządkiem zastanym, i nad jego konstrukcją. I tak słyszałem o złamaniu porządku naturalnego i wdrożeniu systemu, którego podwaliną była myśl, doktryna, ideologia, dogmat. To zasadniczo działa w jednym kierunku. Ten zaś do końca nieokreślony, jak bowiem uciemiężyć drugiego, pozbawiając go swobody, nakładając nań jarzmo, i to zgoła jest niepojęte, acz zastane! Raczkujące zmiany w naszej rzeczywistości z jednej strony ku lepszemu, z drugiej, pełzające zło dżungli, lasu deszczowego, który wrogi ludzkości narzuca paradygmat chaosu własnej, wielkiej narracji.
To co nas do niedawna otaczało zawsze budziło dyskurs niezrozumienia, tych uległych, którzy stali na straży systemu. Dziwiło zawsze, że z kranu płynie zła woda, chodniki są krzywe i w niezgodzie logiki jakiegokolwiek ruchu, jezdnie z definicji płaskie, w tym krajobrazie upstrzone studzienkami kanalizacyjnymi, których płyty to za nisko, to za wysoko, zawsze wyboje tworzące. To rzeczywistość porządku realnego człowieka i nowego porządku przekreśliła sens i logikę życia. Wciąż trwa i trwa.

Wrocław, 2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz