wtorek, 11 sierpnia 2015

NEWS GAZETOWY

krzysztofwinnicki.blogspot,com
NEWS
Prywatnie takie hybrydy językowe nazywam robakami! Ostatnio czytając artykuł, nie będę pisać kto, bo to pisarz i gdzie, bo rzecz o książkach była, użył sformułowania "Newsów gazetowych". I rzecz się właśnie rozchodzi o te "Newsów". Ta hybryda językowa, zwana przeze mnie robakiem, jak on drąży naszą świadomość i życie poniekąd literackie tworząc, a właściwie drążąc ostępy naszego umysłu, wirtualne korytarze, z którymi, kto jak kto, nie mówię tu o ludziach, którzy parają się na ten przykład fedrowaniem (fedrunek, fedrować górn. urabianie, urobek, rąbanie ściany, mechaniczne oddzielenie grudek i brył złoża od calizny [ach ta calizna przyp. aut.] - nm. fördern-wydobywać, uzyskać kopalinę), zmieniają powoli naszą rzeczywistość. Tę piękną definicję dotyczącą rzecz jasna fedrowania zawdzięczamy niejakiemu Kopalińskiemu.
I nie żebym był przeciwny temu, żeby do języka polskiego nie wpuszczać anglicyzmów, nie, nie, jestem nawet za jak najbardziej i to tak, tak, tak, trzykrotnym. Ksenofobem również nie jestem, na wzór Francuzów! A nawet z dzieciństwa, mojej młodości pamiętam frazę: "miłość to brzmi banalnie inną dla niej wynajdę nazwę"!
I dzisiaj idąc tym tropem mógłbym użyć "lovju cię", albo " lovjam cię" co jest analogiczne do słynnych już "newsów gazetowych", ale również bez tej czołobitności przed obcy językiem mogę napisać "bardzo cię lowjam"; cokolwiek to znaczy, jakkolwiek to brzmi.
Staram się pisać po polsku, nie boję się spolszczać!
Wrocław, 04.03.2015

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz