CZŁOWIEK MYŚLIWY

Niedźwiedź*

Kusz zaś zrodził Nimroda, który był pierwszym mocarzem na ziemi. Był on też najsławniejszym na ziemi myśliwym. Stąd powstało przysłowie: "Dzielny jak Nimrod, najsławniejszy na ziemi myśliwy". Rdz 10, 8-9
Łowiectwo, dzisiaj przez medialną rzeczywistość/jej oficjalną narrację postrzegane jako atawizm, ów zagubiony paradygmat przetrwania, który stanowił siłę ewolucyjną homo sapiens.
Narracja dotycząca łowiectwa wciąż zaskakuje, z jednej strony odwoływanie się do pradawnego instynktu, który w post nowoczesnej historii człowieka jest całkiem passe, z drugiej strony ta działalność zarezerwowana jest dla wąskiej kasty, myśliwych, którzy pielęgnują ów zapomniany paradygmat wczesnej ludzkości niczym magiczny rytuał, w którym mistycznie/genetycznie oczekują spełnienia i powrotu do zapomnianych i usilnie zacieranych korzeni.
Kontrola społeczna związana z polowaniem to historia panowania człowieka i koniec jego emancypacji ze świata zwierzęcego rozpoczynająca okres nowoczesny/pisany, źródłową historię gdzie supremacja homo sapiens dotyczy nie tylko już świata zwierząt a również świata myśliwych contra świat nie myśliwych, którzy stają się zwierzyną już nie łowną a poniekąd społecznie/kulturowo hodowlaną. Ów paradygmat zapomniany, to również świat, który był światem groźnym, instynktowno-magiczno-mitycznym, ale również światem oferującym wolność jednostce realizowanej w grupie homo ferus.
Obecnie model ten odczytać próbują antropolodzy w świecie kultur aborygenów, ludów postpierwotnych, ale i te stały się zwierzyną łowną, którą postnowoczesny myśliwy zamknął w skansenie/rezerwacie!
*Niedźwiedź, olej na płótnie, 130x160 cm.
Wrocław, 21.08.2015