 |
BATHROOM |
"Świat pełen jest tajemnic i ciepłych miękkich brązów" przed laty śpiewała piosenkarka, usypiając młode pokolenie miękką frazą! I choć pieśń ta pełna zaszyfrowanych informacji, to rzeczywiście żyjemy w świecie pilnie strzeżonych wiadomości, półprawd, półtonów, który ktoś nam nieźle pokolorował a i ciśnie się na język zmalował. I taki właśnie obraz serwuje nam rodzimy reżyser Patryk Vega w swoim najnowszym trilerze, chciałem napisać erotycznym, lecz niestety film jest z gatunku politykal-fikszyn, pod znamiennym tytułem "Służby specjalne". Gdy rzetelnie zaczniemy się przyglądać i odrzucać fasadowość dekoracji, świat ten okaże się nie tak zniuansowany jak chciałoby wielu w miękkich i ciepłych półtonach szarości. Po opadnięciu woalu, kolorem dominującym stanie się przysłowiowa czerń i biel z gdzieniegdzie spływającą czerwienią, choć ten trzeci kolor występuje dodatkowo jako symbol niebezpiecznej granicy, której nie należy przekraczać! Za cienką czerwoną linią czai się bowiem jak to nazwali niemieccy spindoktorzy Endlösung-ostateczne rozwiązanie. Jednym z moich pierwszych spotkań z sicrets była wizyta na komendzie milicji w wydziale paszportowym, gdy starałem się o paszport do RFN. Esbek, którego nie bardzo już pamiętam, uderzył mnie w twarz wrzeszcząc na mnie jak przychodzę ubrany do urzędu! Miałem na sobie kolorowe spodnie, w kolorze-oczywiście czerwonym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz