poniedziałek, 15 sierpnia 2022

SAMURAJ W MIEŚCIE

TRANGRESJA 1411
foto Krzysztof Winnicki

 


Jest taka sztuka walki w bitwie, kiedyś o tym czytałem. Są wojownicy, którzy mają wyznaczony cel i w bitwie nie angażują się. Wymijają wroga. Nie tracą energii. Skupieni są na celu.

Kiedyś porównałem siebie do samuraja-ronina, który omija każdą kroplę deszczu.

Niektórzy to nawet dziwili się. Zadawali pytania.

To proste, odpowiadałem..., musisz nosić parasol! A ten, jak wiadomo był i jest synonimem, znakiem wojownika-dżentelmena.

Jak się ratować w mieście i nie tylko aby oczy sztucznej inteligencji nie mogły wyśledzić twojej obecności?

Noś kapelusz! Najlepiej duży. Z jak największym rondem!

Zobaczysz, że w tym jest i mądrość, i przebiegłość, i sztuka!

20012021

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz